Wojna1920
"Albo niepodlegla Rzeczposolita albo Kraj Bolszewików"
Business picture

Witamy na Portalu Wojna 1920

Witam na portalu opisującym dzieje jedynej wygranej przez nas wojny w ciągu ostatnich 200 lat polskiej historii. Cały projekt powstaje głównie z powodu braku w internecie źródeł informacji na ten temat. Oprócz dobrego, ale krótkiego streszczenia na wikki /wiki/Wojna_polsko-bolszewicka oraz kilku stron odnoszących się do niektórych wydarzeń lat 1919-1920 np.bitwy warszawskiej, czy bitwy pod Komarowem, nie znalazłem nic co w sposób w miarę wyczerpujący opisywałby wydarzenia tego doniosłego wycinka polskiej historii. Portal wojna1920 mam nadzieje będzie się rozrastał i ciekawych informacji będzie z każdym miesiącem, rokiem przybywać. Wszystko po to aby uwiecznić i rozpropagować te lata, które dla nas Polaków są świadectwem determinacji z jaką nasi pradziadowie walczyli i oddawali życie za młodą wolną Rzeczpospolitą, a dla obcokrajowców może być bardzo ciekawym episodem historii niewątpliwie mającym wpływ na losy naszej cywilizacji w Europie.

A jak bardzo wojna roku 1920 pokrzyżowała plany rozwijajacemu sie systemowi bolszewickich komunistow niech swiadczy fragment przemówienia W. Lenina z 2. X. 1920 roku

" Wiecie, że po rozgromieniu Niemiec sojusznicy imperialistyczni - Francja, Anglia, Ameryka i Japonia - zawierają Pokój Wersalski, który jest, w każdym razie, bez porównania bardziej bestialski niż sławetny Pokój Brzeski, o którym tak wiele krzyczano. I w tym samym czasie, kiedy Francuzi, Amerykanie i Anglicy podnosili wrzask na cały świat, że jest to wojna wyzwoleńcza, że wojna ta ma na celu wybawienie Europy i całego świata od barbarzyństwa Hunów, jak nazywali Niemców, wybawienia świata od niemieckiego militaryzmu i od niemieckiego kajzera - okazało się, że Pokój Wersalski prześcignął wszystkie okrucieństwa, do których zdolny był kajzer, kiedy to on był zwycięzcą. Wszystkim krajom zwyciężonym, Niemcom, wszystkim krajom, które wchodziły w skład cesarstwa austro - węgierskiego, wtrącanie się oficerów angielskich i francuskich do życia gospodarczego, dowodzi, że żyć w takich warunkach nie można. Jednym z powodów, dzięki któremu utrzymuje się ten potworny pokój, jest okoliczność, że Polska dzieli Niemcy na dwie części, gdyż ziemie polskie sięgają do morza. Stosunki między Niemcami a Polską są teraz w najwyższym stopniu naprężone. Polaków, kiedy prześladują oni ludność niemiecką, popierają wojska i oficerowie Ententy. Pokój Wersalski stworzył z Polski państwo buforowe, które ma odgrodzić Niemcy od zetknięcia się z radzieckim komunizmem i które Ententa traktuje jako oręż przeciwko bolszewikom. "

Źródło: - Pronobis W., Polska i świat w XX wieku, Warszawa 1995

Początek ... nad Berezyną i na Kubaniu

1szwadron 12 pulku ulanów we wsi nad Berezyna Tymczasem, wobec rozlewającej się bolszewickiej pożogi, generał Dowbor‑Muśnicki wydał rozkaz koncentracji Korpusu i skupienia jego sił pomiędzy Żłobinem i Rohaczewem nad Dnieprem a Bobrujskiem nad Berezyną. Dla trwającej na tej ziemi od wieków polskiej ludności, która mimo prześladowań od roku 1772 przez pokolenia nie wyrzekła się wiary i narodowości przodków, zaświtała nadzieja, że wraca Rzeczpospolita aż po Dniepr. Nadzieję tę przynosili polscy żołnierze broniący ich przed czerwoną pożogą. Gdy nie zdążyli na czas, zastawali już zgliszcza zaścianków, dworów, pałaców…

”Bobrujsk w lutym 1918 roku zamienił się w całkowicie polskie miasto. Mowa polska, nie kresowa rozbrzmiewała naokoło (…) pełno oficerów polskich (…) wszystko Polacy w zawadiackich rogatywkach z różnobarwnymi otokami ”

- zapamiętał porucznik Leon Mitkiewicz

Wkrótce zajęto Mińsk Litewski. Toczono boje pod Jasieniem, Tatarką, Osipowiczami, Kalenkowiczami… W lutym 1918 roku zagrożona w Jelni okrążeniem 3 Dywizja Strzelców Polskich pod dowództwem generała Wacława Iwaszkiewicza wyruszyła w stronę oddalonego o prawie czterysta kilometrów Bobrujska. Wśród tworzonych wtedy w Rosji jednostek powstała w 1918 na Kubaniu 4 Dywizja Strzelców Polskich, na czele której stanął Żeligowski.

Wojna z Ukrainą

żolnierze kampanii galicyjskiej 1918-1920 Trwający osiem miesięcy konflikt między odrodzoną Rzeczpospolitą, a dążącymi do niepodległości Ukraińcami położył się cieniem na stosunkach między oboma narodami w okresie II RP. Wojna polsko – ukraińska rozpoczęła się w momencie, kiedy trwała jeszcze I wojna światowa, przejęciem władzy we Lwowie przez siły ukraińskie 1.11.1918. Ukraińskie oddziały wojskowe (Strzelcy Siczowi), wsparte przez bojówki ukraińskie przejęły znaczną część ważnych urzędów we Lwowie i ogłosiły powstanie Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej. Do podobnych wystąpień doszło wkrótce na terenie całej Galicji. Po początkowym zaskoczeniu, ludność polska we Lwowie zaczęła organizować własne oddziały, próbując odzyskać miasto.



Walki o Lwow

Walki rozpoczęły się od opanowania 1 listopada przez żołnierzy austro-węgierskich pochodzenia ukraińskiego większości gmachów publicznych we Lwowie oraz proklamacji utworzenia Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej . Przeciw temu wystąpiły polskie organizacje konspiracyjne, polscy mieszkańcy Lwowa, w tym młodzież, nazwana później Orlętami Lwowskimi , wsparte w późniejszym okresie przez powstające wojsko polskie.

Wyprawa i wyzwolenie Kijowa

wojsko ukrainsko-polskie w Kijowie 7 maja 1920 roku - prowadząc ofensywę przeciw wojskom bolszewickim - do Kijowa wkroczyły oddziały WP wspierane przez formacje ukraińskie. Była to część koncepcji Józefa Piłsudskiego, zakładającej powstanie niepodległej Ukrainy, sprzymierzonej strategicznie z Polską.

”Idąc na Ukrainę, mogła Polska włączyć w strefę działań wojennych wielki szmat kraju i duży zasób ludzi broniących «swego» i przez to większy potencjał w wojnie. […] W czasie polskiej okupacji pod osłoną frontu polskiego tworzy się armia ukraińska, która następnie przejmuje na siebie dalszą obronę Ukrainy Prawobrzeżnej, a więc na południe od Prypeci. Wojska polskie zluzowane przez nowosformowaną armię ukraińską zostaną przegrupowane na front białoruski do dalszych działań przeciw głównym siłom sowieckim. Do czasu ukończenia kampanii kijowskiej front białoruski pozostaje w obronie.”

- Gen. Tadeusz Kutrzeba, podówczas szef sztabu 3 Armii.

Wkraczające oddziały polskie i ukraińskie spotkały się jednak ze sporą rezerwą mieszkańców, nie uznających Polaków za sojuszników i w większości nie akceptujących władz Ukraińskiej Republiki Ludowej.

Odwrót

Aby nie dopuścić do okrążenia 3 Armii w rejonie Kijowa przez nacierającą z północy Grupę Golikowa, prącą od południa Grupę Jakira i operującą od zachodu 1 Armię Konną, 8 czerwca 1920 Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego nakazało odwrót wojsk polskich z Ukrainy.

Cud nad Wisłą

Obroncy Warszawy Stoczona na przedpolach Warszawy w ciągu kilkunastu dni (nie jednego!) wielka bitwa manewrowa, znana głównie jako Bitwa Warszawska, szybko obrosła mitami. Na tyle, że wielu Polaków – nie tylko prostych ludzi – zamiast docenić talenty polskiej kadry dowódczej, łączyło fakt zwycięstwa z interwencją niebios. Tak rozprzestrzeniał się mit „Cudu nad Wisłą"

”Czasami zalegała wieś kompletna cisza, by wybuchnąć następnie kanonadą ognia ze zdwojoną siłą. W tej gorączce walki nie myślano o niczym innym, jak tylko o zatrzymaniu wroga i nie dopuszczeniu go do Warszawy. Nie było czasu na posiłek. Żołnierze nic nie mieli w ustach przez cały dzień. Walka we wsi trwała ze zmiennym szczęściem przez cały dzień. Kompanie nieraz musiały cofać się pod naciskiem bolszewickiego ataku. Zryw ponownego kontrataku wyrzucał znowu wroga ze wsi. Był to kontredans bitwy, który powtarzał się kilkakrotnie. Widziałem jak upadający ze zmęczenia, lub leżący na ziemi bez ruchu ochotnik, na sygnał naszego szturmu, rzucał się jak nieprzytomny na przód z bagnetem w ręku odzyskując siły po prostu cudem.”

- M. Z. Słowikowski, „Bój w obronie Warszawy i śmierć ks. I. Skorupki”, Londyn 1964, s. 47.

Ochotniczy batalion zapłacił za swą niezłomność wielką danina krwi i życia. Z około 800 żołnierzy przed Bitwą, brakowało po niej około 300. Ale wytrzymali do nadejścia odsieczy, po której bolszewicy wycofali się z pola bitwy, i wroga nie przepuścili.

Walki w obronie

Polacy zepchnięci do defensywy, olbrzymim wysiłkiem logistycznym i organizacyjnym, dzięki wielkiemu zjednoczeniu wszystkich klas społecznych odparli nawałę bolszewicką w sierpniu 1920 roku.

  • Bitwa o Płock
  • Bitwa na przedpolach Warszawy
  • Uderzenie z nad Wieprza
  • Walki o Zamość

Bitwa pod Komarowem

Szarża polskiej kawalerii Ostatniego dnia sierpnia 1920 roku, krótko po odrzuceniu bolszewików spod Warszawy, w okolicach Komarowa koło Zamościa rozegrała się wielka bitwa kawaleryjska, Bitwa pod Komarowem jeden z największych bojów z udziałem jazdy w XX stuleciu. Po całodniowej walce Polacy pokonali kilkukrotnie liczniejszego przeciwnika, odbierając mu inicjatywę oraz zmuszając do odwrotu

„Idzie kłusem, oszczędzając siły koni; nie rozwija pułku przedwcześnie, bo w kłębowisku i kurzawie pod krwawo zachodzące słońce nie może rozpoznać, czy ma przed sobą cofający się 9. pułk ułanów, czy też szarżującego nieprzyjaciela (…) Ale już cofający się zniknęli w odstępach między szwadronami, już pada jak grom komenda: „rozwinięty, galopem, Hurra!”. Jadący w roli szperacza przed prawym skrzydłem pułku adiutant pułku, ppor. Aleksander Krzeczunowicz (brat Kornela - red.), oddaje szereg strzałów z pistoletu, rtm. Krzeczunowicz płazem szabli wprowadza swego przemęczonego deresza w cwał i już cały pułk impetem rusza do szarży i w mgnieniu oka pokrywa odległość kilkudziesięciu zaledwie kroków, dzielącą go jeszcze od wroga. Tej niezwykle silnej szarży nie wytrzymał nieprzyjaciel. Przyjął ją salwą z pistoletów, ledwie dosłyszalną wśród naszych gromkich „hurra” i natychmiast podał tyły. Wzdłuż całej linii frontu nawróciły jego oddziały. W jednym miejscu przełamana, cała 6 dywizja bolszewicka galopem opuszczała pole bitwy (…). Było to widowisko wspaniałe, którego nigdy w życiu nie zapomnę”

- relacjonował płk Brzezowski.

Rajd na Kowel

Kowelski zagon pancerno motorowy - Fordy Opis polskiego rajdu pancerno motorowego z września 1920 roku w celu okrążenia i zdobycia zapasów nieprzyjaciela w Kowlu. Polski blitzkrieg z 1920 roku gdzie 10 i 18 dywizja piechoty uderzała frontalnie z Chełma przez Dorohusk i Dubienkę forsując rzekę Bug. Natomiast od północy i od tyłu zaflankowała bolszewików kolumna motorowa (prawie 60 pojazdów), która śmiałym rajdem z miejscowości Włodawa wyszła na tyły wroga, w walce przewożąc ponad pół batalionu 26 pułku piechoty do Kowla w ciagu 2 dni.

Bitwa nad Niemnem

żolnierze znad Niemna Ukryta w lasach Suwalszczyzny grupa uderzeniowa wkroczyła na terytorium Litwy. Po rozproszeniu słabych oddziałów litewskich Polacy przygotowywali się do ataku na sowieckie lewe skrzydło. Już następnego dnia oddziały te zaatakowały zaskoczone armie Tuchaczewskiego do tego momentu przekonanego, że Polacy zamierzają atakować bronione przez niego za wszelką cenę Grodno. Mimo, że polskie oddziały odcinały sowietom kolejne drogi odwrotu to bitwa aż do wieczora 25 września była nierozstrzygnięta. Dopiero tego dnia sukcesy żołnierzy gen. Stefana Dąb-Biernackiego pod Lidą zadecydowały o powodzeniu całego planu. W tym samym czasie Polacy przeszli do ofensywy na południu. Następnego dnia zagrożony zupełnym okrążeniem Tuchaczewski wydał rozkaz odwrotu.

Pokój Ryski

Delegacje pokowjowe w Rydze 1920 Traktat zawarty w Rydze 18 marca 1921 r. kończył wojnę polsko-bolszewicką i wyznaczał granice państwa polskiego na wschodzie. Stanowił o odszkodowaniach dla Polski i miał regulować sprawy repatriacji oraz polityki wobec ludności polskiej na terenie Rosji Sowieckiej. Dziś, podobnie jak bezpośrednio po podpisaniu traktatu, jego oceny są rozbieżne. Dla jednych był on porażką polskich elit politycznych, dla drugich zwycięstwem ich realizmu. Jedno jest pewne, granice które wyznaczył traktat przetrwały do 1939 r.

Inne Strony


Nowosci

  • 18 październik 2018 Po długiej 8-letniej przerwie pworót do prac na serwisem
  • 15 sierpien 2010 Rocznica Bitwy Warszawakiej drobne zmiany na stronie
  • 16 lipiec 2009 w miesieczną wigilię 89 rocznicy Bitwy Warszawskiej uruchamiamy nowe strony Na skroty oraz Postacie
  • 15 lipiec 2009 Pierwsze probne odpalnie strony

Nasz adres

Wojna roku 1920
Gmina Gąbin
09-530 Strzemeszno

Tel: +48 444 44 44 44
Fax: +48 444 44 44 43
E-Mail: wojna1920@wojna1920.pl